tag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post3060988129176625763..comments2023-11-17T07:51:39.082+01:00Comments on Marcin i jego ciężarówka: kierownica - pasja, praca, zamiłowanie a może przekleństwo i kwestia przyzwyczajenia?Snufkinhttp://www.blogger.com/profile/11294729053616656535noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-52946643612756860312015-05-13T08:49:33.798+02:002015-05-13T08:49:33.798+02:00Kolego jeśli nie musisz i nie czujesz że potrzebna...Kolego jeśli nie musisz i nie czujesz że potrzebna Ci druga połowa to jej nie szukaj to tylko same problemy a i tak nie wiele byście się widzieli. Nie porzucaj te pasji bo i tak do niej wrócisz nigdy nie byłbym szczęśliwy mając rodzinę i siedząc domu wychodząc na ulice widział bym przejeżdżającą ciężarówkę i miałbym ochotę zostawić wszystko i wsiąść do niej byle ruszyć przed siebie. Do tego stylu życia psuje być wolnym jak ptak nie marnujsz zarobionych pieniędzy zostawiając je rodzinie która za nie żyje a ty nic z tego że jeździsz nie masz najlepsza opcja to pasja + korzyść z niej którą ma się dysponując nią tak jak Ci się tylko podoba bez zrzędzenia i ograniczeń. Pozdrawiam Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00265982020852586801noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-22139377605063575892012-04-17T21:47:31.843+02:002012-04-17T21:47:31.843+02:00Witam,
nieźle opisane..., zawsze myślałem, marzyłe...Witam,<br />nieźle opisane..., zawsze myślałem, marzyłem, żeby jeździć, kiedy w końcu tego dokonałem byłem bardzo szczęśliwy. Z czasem moje zadowolenie spadało, jak patrzę z perspektywy czasu składało się na to wiele czynników, ale też trudno określić, jaki był tym, który zaważył, chyba wszystkie po kolei złożone w całość...<br />Po blisko 3 latach zrezygnowałem z takiego życia, zrezygnowałem z jazdy dużym zestawem i mieszkania w kabinie. Wróciłem do nauki, rozpocząłem studia zaoczne na Politechnice Poznańskiej, podjąłem się pracy kierowcy na aucie o dmc do 3,5t, i ma się rozumieć każdą noc zacząłem spędzać w domu. Po jakimś czasie, zmieniłem pracę - siedzę teraz za biurkiem, jednak praca nadal ściśle związana z transportem i autami ciężarowymi.<br />Od jakiegoś czasu coraz bardziej ciągnie mnie z powrotem za kółko, chyba jednak w tej pracy czułem się najlepiej, zastanawiam się coraz poważniej nad powrotem, koniec studiów zbliża się...<br />Ta praca ma w sobie coś takiego, czego sam nie rozumiałem przed jej podjęciem i chyba również nie do końca rozumiałem w trakcie jej wykonywania...<br />Zobaczymy, może jeszcze kiedyś spotkamy się na szlaku.<br />Pozdrawiam.Kubanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-47080965051123204232012-02-20T17:45:05.165+01:002012-02-20T17:45:05.165+01:00Genialnie ujęte myśli.Sam wróciłem z dwutygodniowe...Genialnie ujęte myśli.Sam wróciłem z dwutygodniowej trasy, pomimo iż byłem tylko pasażerem to tez mnie ciągnie. Jak pomyślę sobie ze tato teraz gdzieś gna a ja siedze w czterech ścianach to mnie rozrywa coś w środku i mi w pewnym sensie szkoda.W przyszłości też mam zamiar zostać kierowcą, pomimo tego że wiem jakie są tego konsekwencje. <br />pozdr i szerokości.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-33780736685996086282012-02-18T23:08:13.296+01:002012-02-18T23:08:13.296+01:00Często mam podobne przemyślenia i teraz jestem prz...Często mam podobne przemyślenia i teraz jestem przekonany że nie jestem sam, który ma podobny tryb myślenia ;)Rafał Zazuniuk Kierowca Zawodowy Kanada USAhttps://www.blogger.com/profile/08987761354640159151noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-79782426749043188972012-02-12T03:53:39.092+01:002012-02-12T03:53:39.092+01:00Trucks fascinate me.Always have.They're a perf...Trucks fascinate me.Always have.They're a perfect combination of raw power and freedom.When i was very little,spark lit up inside me.I knew trucking was my game.That spark is still burning;) My job is my biggest interest,it's in my DNA;) I know that when i'm done loading i get to climb up behind the wheel and drive 1200 kilometers.That feeling is what makes me love my job;) New faces,new places.I let the road guide me.Driving trucks runs in my familly.It's probably the reason why i got started in the first place;) But the love of the work and the pride i feel for my truck are what keeps me going.Every day feels new.I mean,every day gets me going in a different way.The freedom i get on the road makes us come back to it again and again...I hope you All like it;) Cheers...Mike<br />Ps. To taka motywacja dla przyszlych truckerow;) <br /> Marcin swietny post i szczera prawda to co napisales i powiem Ci jeszcze ze juz nie jeden stracil przez to rodzine bo nie potrafil wybrac i postawic Wszystkiego na jedno...Dzieki osobiste bo slowa ktore napisales sa tym samym co ja czuje w srodku mnie jak jestem daleko poza domem...Tesknota i chec porzucenia tego zawodu jest ogromna ale jak przyjdzie mi wyjechac ponownie w droge to jade bez zastanownienia sie i usmiechem na ustach...Jednego moge zyczyc kazdemu z Nas zebysmy zawsze mogli szczesliwie wrocic do tego jaki kolwiek ma nie byc ten dom to zawsze jest i bedzie Nasz dom...Szczesliwych tras zycze Wam Wszystkim...Mike...Toronto,Canada.MikeVNVolvohttps://www.blogger.com/profile/00425698924562708551noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-53725654954114622722012-02-11T21:18:15.121+01:002012-02-11T21:18:15.121+01:00Bloga obserwuję od początku. Opisy tras jak i zdję...Bloga obserwuję od początku. Opisy tras jak i zdjęcia są rewelacyjne. Powyższy tekst jest bardzo trafny, mimo iż jeszcze nie jeżdżę, często nachodzą mnie podobne refleksje... <br />Mam wrażenie, że mocno inspirowałeś się wpisem pochodzącym z innego bloga :).<br /><br />W tym trudnym dla transportu okresie, życzę samych dobrych frachtów i jak najmniej problemów.<br />Pozdrawiam, szerokości !Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-89891034555340888882012-02-08T22:34:58.110+01:002012-02-08T22:34:58.110+01:00Czuje się jakbym przemówił przez Ciebie :D Widzisz...Czuje się jakbym przemówił przez Ciebie :D Widzisz, wszyscy jedziemy na jednym wózku, mamy te same problemy, jesteśmy driverami i wszyscy jesteśmy tacy sami!Maciej Tkaczykhttps://www.blogger.com/profile/14520950803664872162noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-49210546441466631832012-02-08T20:38:36.578+01:002012-02-08T20:38:36.578+01:00Tak, byłem tam chyba na początku września ze stalą...Tak, byłem tam chyba na początku września ze stalą z Łotwy. Hehe pamiętam spoko ochroniarza który profilaktycznie wciągał sobie tabaczke ;)Snufkinhttps://www.blogger.com/profile/11294729053616656535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-70968935251873896252012-02-08T20:07:43.173+01:002012-02-08T20:07:43.173+01:00No, dobry post, a mam takie pytanie, bo słyszałem,...No, dobry post, a mam takie pytanie, bo słyszałem, że byłeś w firmie balexmetal na pomorzu k. Wejherowa nie wiem dokładnie kiedy, ale szwagier mi mówił, trochę pewnie czekałeś, bo zawsze tam kilkanaście zestawów czeka:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-71213726198403638672012-02-08T18:56:03.472+01:002012-02-08T18:56:03.472+01:00Marcin coś w tym jest. Powiem Ci że masz podobny t...Marcin coś w tym jest. Powiem Ci że masz podobny tok rozumowania jak ja. Też mieszkam koło dwóch firm transportowych. Przychodzi niedziela wieczorem kierowcy ruszają a ja czuję coś takiego w sobie trudno to jakoś nazwać ale coś takiego siedzi w człowieku i mówi dlaczego ja nie mogę jechać ile jeszcze trzeba na taki moment czekać.A co do tych opowieści masz rację czasami lepiej zrozumie Cię kolega po fachu niż rodzona matka czy ojciec,bo po prostu nie wiedzą że tak powiem "czym się to je". <br />Co do zawodu kierowcy sam kiedyś byłem młody i też mnie to kręciło mając 11 lat pojechałem w trasę i powiedziałem więcej do ciężarówki nie wsiądę. Jednak po spędzonej nocy w domu znów mnie ciągnęło na szosę możecie się ze mną nie zgodzić ale każdemu człowiekowi jest pisane co innego jeden jest kierowcą a drugi ma inny zawód,takie życie..:::Binek:::.https://www.blogger.com/profile/12148737565172136383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-7731115270892568942012-02-08T18:05:40.145+01:002012-02-08T18:05:40.145+01:00Coś w tym jest. Tak jak opisałeś magia, pokarmem s...Coś w tym jest. Tak jak opisałeś magia, pokarmem są kilometry. Wątpię aby ktoś mógł to wybić z głowy. To jest jak narkotyk. Próbujesz mało ale nagle cię to pochłania, że nawet nie wiesz kiedy, ale to taki pozytywny narkotyk :) Co do twojego pytania uważam, że jest pasja oraz zamiłowanie bo człowiek, który nie kocha ciężarówek, nie kocha jeździć nigdy nie będzie się czuł w tym zawodzie ciepło, przyjaźnie i nie będzie odczuwał przyjemności z wykonywania tego zawodu.<br />Więc trzymaj się ciepło, szerokości na trasie.<br />Pozdrawiam :)Klodexhttps://www.blogger.com/profile/15224784477332578252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-29923172577150963362012-02-08T17:08:55.601+01:002012-02-08T17:08:55.601+01:00Lepiej bym tego nie wyraził.....powodzenia!Lepiej bym tego nie wyraził.....powodzenia!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03316312860344267187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-25474384666100772382012-02-08T16:12:48.055+01:002012-02-08T16:12:48.055+01:00Zajebisty post ..wszystko ująłeś co nam chodzi po ...Zajebisty post ..wszystko ująłeś co nam chodzi po myslach..to znaczy nam kierowca ..przynajmniej mi ..hehe..pozdrawiamWszystko Co Kocham !!!https://www.blogger.com/profile/07456227159059702466noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-67901026111449579292012-02-08T13:29:07.459+01:002012-02-08T13:29:07.459+01:00posto ogólnie bardzo fajny, ale ciekawe co pomyślą...posto ogólnie bardzo fajny, ale ciekawe co pomyślą Twoi znajomi jak to przeczytają i którzy wiedzą ze masz takie przekminy w głowie ale dowiedzą się ze rozmowy z nimi Cię nudzą... itp. <br />niektórzy na pewno sie starają żeby Cię zrozumieć i cieszą się jak się z nimi dzielisz tym co przeżyłeś...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-61792166517809984232012-02-08T12:25:30.131+01:002012-02-08T12:25:30.131+01:00sądzę że twoja druga połowa powinna mieć takie sam...sądzę że twoja druga połowa powinna mieć takie same zamiłowanie co ty! A to jak z każda inna pracą: inni przesiadują przed komputerami w pracy bo to po prostu lubią, lekarze (oczywiście ci z zamiłowania) przesiadują nadgodziny w szpitalu dlatego ze to lubią a nie dla kasy a my kierowcy przesiadujemy ciągle w kabinie tylko dlatego jak inni bo to lubimy. To my się pracy trzymamy a nie praca nas. Zawsze można z czegoś zrezygnować i pójść w innym kierunku. Ale czy po odejściu nie wrócimy i stwierdzimy że to jednak coś więcej niż praca. Szerokości kolego:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-11495770667269504872012-02-08T12:14:12.694+01:002012-02-08T12:14:12.694+01:00Nic tylko szczera prawda ;]
Zapraszam do siebie ;...Nic tylko szczera prawda ;]<br /><br />Zapraszam do siebie ;]mobil1994https://www.blogger.com/profile/02273390212283717772noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-29319941363590384972012-02-08T11:21:11.576+01:002012-02-08T11:21:11.576+01:00Jestem jeszcze w Tczewie, Jagielońska 55, firma M+...Jestem jeszcze w Tczewie, Jagielońska 55, firma M+P ;)Snufkinhttps://www.blogger.com/profile/11294729053616656535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-63048304616319517272012-02-08T11:11:12.907+01:002012-02-08T11:11:12.907+01:00bohater romantyczny mieści w sobie cechy tragiczne...bohater romantyczny mieści w sobie cechy tragiczne, także to tylko tyle, tak dla formalności :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-2646523066515011642012-02-08T10:10:21.145+01:002012-02-08T10:10:21.145+01:00Witam
Byłeś w Tczewie ? Ja tutaj mieszkam, można ...Witam<br /><br />Byłeś w Tczewie ? Ja tutaj mieszkam, można wiedzieć gdzie i co ładowałeś ?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-51876923972275360042012-02-08T09:22:59.563+01:002012-02-08T09:22:59.563+01:00super post cos w tym jest . Do zobaczenia na szlak...super post cos w tym jest . Do zobaczenia na szlakuAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-32695489438867873872012-02-08T07:49:56.579+01:002012-02-08T07:49:56.579+01:00Ja myślę, że to jest normalne w każdym zawodzie i ...Ja myślę, że to jest normalne w każdym zawodzie i każdy kto robi to z pasją to ma. Ja też często narzekam, że muszę siedzieć godzinami przy komputerze, "płaczę" i mówię - nigdy więcej. Raz nawet postanowiłem to rzucić, ale po dwóch miesiącach wróciłem do tego.<br /><br />To jest jak z kobietą. czasem denerwuje, ma się jej dosyć, ale wraca się do niej, bo po prostu się to kocha :)Michał Majhttp://zyciejestpiekne.eunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1123007523981056925.post-31236876321732359282012-02-08T05:49:37.295+01:002012-02-08T05:49:37.295+01:00Obawiam się że druga połowa musi wbić sobie to do ...Obawiam się że druga połowa musi wbić sobie to do głowy a nie wybić:)heh <br />Wszstko po trochu. Ładnie to opisałeś:) Życie to nie tylko kasa, każdy powinien robić to co kocha...<br />Pozdrawiam. Czekam na kolejne wieści:)marcinbcaaanoreply@blogger.com